Z tego co wiem, to zależy od tego czy masz DSG czy nie.
Jeżeli masz DSG to masz koło dwumasowe, jeżeli masz manualną skrzynię biegów koła dwumasowego nie posiadasz. Mowa o silniku 1.4 TSI CHPA.
Jeżeli się mylę, to niech ktoś mnie poprawi.
spj, w vw, skodzie, seacie i audi jest tak jak napisałeś. Sprawdziłem w Etce i okazało się, że sprzęgła jednak są inne. Silnik CZCA ma Sachsa 220 mm a w CHPA ma Sachsa 228 mm a najnowszy silnik CZDA, CZEA 150 KM ma sprzęgło LUK 240mm
mirek_p11, czyli jednak wiedzą, że do CHPA wkładali sprzęgło, które łatwo przypalić pałując na niskich biegach, to teraz do tych 150 KM dali większe, ciekawe czy wystarczająco.
Ostatnio powiedzieli mi w pewnym serwisie (nie ASO), że to nie sprzęgło terkocze tylko wyrabiają się łożyska kulowe w skrzyni 8-kulkowe. Teraz podobno montują 12-kulkowe, jest lepsze podparcie i problem znika... Co o tym sądzicie?
To ciekawa teoria, bo u mnie od czasu wymiany sprzęgła jest cisza. Gdyby to były łożyska, to grałyby dalej... chyba, że są różne rodzaje (i przyczyny) terkotania O3
Jestem świeżo po wymianie sprzęgła w mojej O3 1.4 TSI 140 KM CHPA.
Nr sprzęgła na które zostało wymienione to 04E141016HX a przynajmniej taki numer widniał w dokumentacji.
Na razie nic nie terkocze, ale u mnie to zdarzało się co jakiś czas i z reguły po dłuższym postoju, ale już mniej więcej od ponad półtora roku to obserwowałem.
Wg ETKI to sprzęgło montowane jest od 17.11.2015 r.
Teraz mam prośbę do jakiejś mądrej głowy na forum, nich mi wytłumaczy jaka jest różnicą pomiędzy 04E141016H a 04E141016HX, poza 1 literką oczywiście.
Przerabiałem temat sprzęgła do mojego Szkodnika, i wiem tyle...
bez X-a na końcu - fabrycznie nowy zestaw
Modele z końcówką X - fabrycznie regenerowane zestawy.
Mam ten problem od początku i postanowiłem ,że w nowym aucie nie będę wymieniać sprzęgła bo to nic nie daje ( no może w tej chwili jest inaczej) , teraz mam 90 tyś i po czterech latach sobie terkocze raz mocniej raz mniej dopiero wymienie jak biegi nie będą chciały wchodzić.
Panowie, 1.4 TSI z 2017 roku, szarpanie przy ruszaniu i zmianie z 1 na 2 bieg oraz (trochę mniejsze) z 2 na 3. Nie ważne jakby się człowiek starał płynnie puścić sprzęgło, szarpie. Przeważnie na zimnym silniku. Dodatkowo zgrzytanie przy wrzucaniu wstecznego. No i na jałowym słychać pracę sprzęgła w kabinie, swego rodzaju "klikanie", stuknięcie przy zasprzęglaniu. Może jestem przewrażliwiony, ale dodatkowo przy wolnej jeździe na niskich obrotach słychać jakby mielenie w skrzyni... wstępnie pytałem w ASO, to nie potwierdzają żadnego problemu, trzeba przyjechać, pokazać... ciekawe co stwierdzą w serwisie, ale na moje oko (ucho) coś jest na rzeczy.
Panowie, 1.4 TSI z 2017 roku, szarpanie przy ruszaniu i zmianie z 1 na 2 bieg oraz (trochę mniejsze) z 2 na 3. Nie ważne jakby się człowiek starał płynnie puścić sprzęgło, szarpie. Przeważnie na zimnym silniku.
Jeżeli od początku tak było, to oswój się z autem, nie Ty pierwszy masz takie odczucia. Z czasem nauczysz się auta albo przywykniesz.
Ja miałem podobne odczucia do Ciebie, a teraz albo nauczyłem się z tym obchodzić, albo przywykłem, w każdym razie już tego nie odczuwam.
No i na jałowym słychać pracę sprzęgła w kabinie, swego rodzaju "klikanie", stuknięcie przy zasprzęglaniu.
Jeżeli to głuchy stuk, to czekaj aż się nasili i do ASO z tym. U mnie od pierwszego zgłoszenia do wymiany sprzęgła na gwarancji minęło chyba 1,5 roku, nie pamiętam teraz dokładnie. Teraz cisza.
Panowie, 1.4 TSI z 2017 roku, szarpanie przy ruszaniu i zmianie z 1 na 2 bieg oraz (trochę mniejsze) z 2 na 3. Nie ważne jakby się człowiek starał płynnie puścić sprzęgło, szarpie. Przeważnie na zimnym silniku. Dodatkowo zgrzytanie przy wrzucaniu wstecznego. No i na jałowym słychać pracę sprzęgła w kabinie, swego rodzaju "klikanie", stuknięcie przy zasprzęglaniu. Może jestem przewrażliwiony, ale dodatkowo przy wolnej jeździe na niskich obrotach słychać jakby mielenie w skrzyni... wstępnie pytałem w ASO, to nie potwierdzają żadnego problemu, trzeba przyjechać, pokazać... ciekawe co stwierdzą w serwisie, ale na moje oko (ucho) coś jest na rzeczy.
Mam dokładnie te same objawy i odczucia. U mnie nie występuje jedynie, wspomniany przez Ciebie, efekt "przy wolnej jeździe na niskich obrotach słychać jakby mielenie w skrzyni". Mam O3FL Style z 10.2017, więc wychodzi na to, że jest to normalne. Też się martwiłem, że coś jest nie tak, ale zauważyłem, że jak przy ruszaniu dodam gazu, jednocześnie nie puszczając od razu sprzęgła, to jest lepszy start i nie występuje szarpanie/dławienie silnika.
Niemniej gdzieś w okolicach maja będę wymieniał olej i wtedy zgłoszę te objawy w ASO. Zobaczę co powiedzą
Jeżeli od początku tak było, to oswój się z autem, nie Ty pierwszy masz takie odczucia. Z czasem nauczysz się auta albo przywykniesz.
Ja miałem podobne odczucia do Ciebie, a teraz albo nauczyłem się z tym obchodzić, albo przywykłem, w każdym razie już tego nie odczuwam.
Przed wbiciem wstecznego daj mu 3 sekundy z wciśniętym sprzęgłem i zobacz czy nadal zgrzyta przy jego wbijaniu.
Jeżeli to głuchy stuk, to czekaj aż się nasili i do ASO z tym. U mnie od pierwszego zgłoszenia do wymiany sprzęgła na gwarancji minęło chyba 1,5 roku, nie pamiętam teraz dokładnie. Teraz cisza.
Niskie obroty to ile dokładnie?
No tak, jak na dwójce się toczysz, 10-12 tys.?
Mam wrażenie, że to szarpanie wynika z "międzygazowania"... mam takie przyzwyczajenie, że przy zmianie biegów dodaję lekko gazu i przy ruszaniu zawsze. Dziś pozmieniałem biegi bez tego gazu, z tak samo wolno puszczonym sprzęgłem i... szarpanie prawie zniknęło - tyle, że przez taką technikę jazda nie jest w ogóle dynamiczna. Jak to jest z tym gazem pomiędzy zmianą biegów w górę?
Ile? Chyba 1,0-1,2 tys.? Jeżeli tyle, to ja do takiej prędkości obrotowej silnika schodzę tylko przy hamowaniu silnikiem, jak jadę na biegu to minimum 1,5 tys. obrotów, niżej wciśnięcie pedału gazu musi się wpierw obudzić Turbo wstaje trochę później niż prospekty pokazują.
Mam wrażenie, że to szarpanie wynika z "międzygazowania"... mam takie przyzwyczajenie, że przy zmianie biegów dodaję lekko gazu i przy ruszaniu zawsze. Dziś pozmieniałem biegi bez tego gazu, z tak samo wolno puszczonym sprzęgłem i... szarpanie prawie zniknęło - tyle, że przez taką technikę jazda nie jest w ogóle dynamiczna. Jak to jest z tym gazem pomiędzy zmianą biegów w górę?
Nie dodaję gazu między biegami, a już na pewno przy przyspieszaniu. Czasami tylko przy redukowaniu biegów i to więcej niż o 1 bieg, np. przed wyprzedzaniem.
Ja również nigdy nie dodaję gazu podczas zmiany biegów. Wydaje mi się, że nawet jest to błąd techniczny
Niemniej odnośnie szarpania podczas ruszania, to efekt prawie nie występuje, jeśli podczas ruszania na 1. biegu obroty są na poziomie między 1,5 a 2,5 tys., a sprzęgła nie puszczam od razu. Wtedy też nie ma efektu zduszenia silnika.
Witam, potwierdzam, że w silniku CZDA (1.4 TSI 150 KM MY2016) "terkotanie" również występuje sporadycznie po odpaleniu na zimnym silniku (po nocnym postoju) - auto z przebiegiem 20900 km. Nie jest głośne, bo trzeba wyłączyć radio oraz nawiew, żeby to usłyszeć. Ustępuje po wciśnięciu pedału sprzęgła i powraca znowu po jego puszczeniu. Jak już z kolei ruszę, zrobię dosłownie 20m, zatrzymam się to już go nie ma.
Jeśli chodzi o owe klikanie przy puszczaniu sprzęgła to jest to naturalny dźwięk hydrauliki....ponoć!
Tak więc jak widać zastosowanie sprzęgła 240mm nic nie dało. Ja bym obstawiał wałek sprzęgłowy mimo wszystko.
Niczego nowego nie napiszę, jako posiadacz O3 CZDA mogę tylko potwierdzić "terkotanie" na zimnym. Przebieg ok. 50k, terkotanie cały czas na jednakowym poziomie hałasu, może zimą troszkę bardziej jest to słyszalne. W ASO oczywiście temat zgłoszony i czekam... Usłyszałem już nawet, że takie zgłoszenie gwarancyjne to ryzyko z mojej strony, ponieważ jeśli rozbiorą skrzynię i okaże się, że samochód był "żyłowany" i np. tarcza sprzęgła będzie fioletowa to ja będę obciążony kosztem rozbiórki skrzyni. Śmieszy mnie to strasznie w kontekście wszystkim znanej masowo występującej wady fabrycznej. Mam nadzieję doczekać się wymiany sprzęgła i sprawdzić na własnym przypadku czy objawy ustąpią czy może pozostaną i potwierdzą, że problem leży w wałku sprzęgłowym.
Witam,
Jestem posiadaczem O3 - 2013r i niestety też miałem problem z terkotaniem sprzęgła, natomiast dzięki forum mogłem się trochę o tym problemie dowiedzieć i rozeznać. Udało się wymienić sprzęgło z X w nr OE i od tej pory problem znikł, nie dość że nie ma terkotania to sprzęgło niesamowicie "lekko" chodzi i w końcu mam czystą przyjemność z poruszania się moją O3. Jedna mała uwaga dla osób chcących pozbyć się problemu po najmniejszych kosztach - niestety ale sprzęgła w hurtowniach są w większości sprzed korekty ! a więc wadliwe...
Grześ, sam koszt rozebrania sprzęgła jest tak wysoki że chyba nie opłaca się bawić w wymianę samej tarczy ?
Całość kosztowała mnie 1800 zł, sprzęgło załatwiał serwis. Generalnie przedzwoniłem do ok 20 serwisów szukając kogoś kto już zna temat i wie o co chodzi.
Komentarz